- Katolicka Agencja Informacyjna
- Ogłoszenia Duszpasterskie
- Intencje Mszalne
- Modlitewnik
- Informacja o pogrzebie.
- Osservatore Romano
- Standardy ochrony małoletnich.
Modlitewnik
Modlitwa na Jubileusz 2025 (Papież Franciszek)27/09
Modlitwa na Jubileusz 2025 (Papież Franciszek)
Ojcze, który jesteś w niebie,
niech wiara, którą nam dałeś
w Twoim Synu Jezusie Chrystusie, naszym Bracie,
i płomień miłości
rozlany w naszych sercach przez Ducha Świętego,
obudzą w nas błogosławioną nadzieję
na przyjście Twojego Królestwa.
Niech Twoja łaska przemienia nas
w pracowitych siewców ewangelicznych ziaren,
które będą zaczynem ludzkości i kosmosu,
w ufnym oczekiwaniu
nowego nieba i nowej ziemi,
gdy moce Zła zostaną pokonane,
a Twoja chwała objawi się na wieki.
Niech łaska Jubileuszu
ożywi w nas, Pielgrzymach nadziei,
pragnienie dóbr niebieskich
i rozleje po całej ziemi
radość i pokój
naszego Odkupiciela.
Tobie Boże, błogosławiony po wsze czasy,
niech będzie cześć i chwała na wieki.
Amen
Duchowa adopcja dziecka poczętego25/03
Duchowa adopcja dziecka poczętego
Uroczystość Zwiastowania Pańskiego
25 marca
Najświętsza Panno, Bogurodzico Maryjo,
wszyscy Aniołowie i Święci,
wiedziony (-a) pragnieniem niesienia pomocy nienarodzonym,
postanawiam mocno i przyrzekam,
że od dzisiaj biorę w duchową adopcję jedno dziecko,
którego imię jedynie Bogu jest wiadome,
aby przez dziewięć miesięcy, każdego dnia,
modlić się o uratowanie jego życia
oraz o sprawiedliwe i prawe życie po urodzeniu. Amen.
Moimi zobowiązaniami adopcyjnymi będą:
- jedna Tajemnica Różańca Świętego
- moje dobrowolne postanowienia
- oraz codzienna modlitwa, / którą teraz po raz pierwszy odmówię:
Panie Jezu –
za wstawiennictwem Twojej Matki Maryi,
która urodziła Cię z miłością
oraz za wstawiennictwem świętego Józefa, człowieka zawierzenia,
który opiekował się Tobą po urodzeniu
– proszę Cię w intencji tego nienarodzonego dziecka,
które duchowo adoptowałem,
a które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady.
Proszę, daj rodzicom miłość i odwagę,
aby swoje dziecko pozostawili przy życiu,
które ty sam mu przeznaczyłeś.
Amen.
BŁOGOSŁAWIŃSTWO STOŁU PRZED UROCZYSTYM POSIŁKIEM W NIEDZIELĘ ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO27/03
PROPOZYCJA WG KSIĘGI „OBRZĘDY BŁOGOSŁAWIEŃSTW”
Przed rozpoczęciem obrzędu można zaśpiewać pieśń wielkanocną, np. „Zwycięzca śmierci”.
AKLAMACJA WIELKANOCNA
1.Ojciec rodziny lub przewodniczący zapala świecę umieszczoną na stole i mówi:
Chrystus zmartwychwstał. Alleluja.
Wszyscy odpowiadają:
Prawdziwie zmartwychwstał. Alleluja.
CZYTANIE
2.Następnie ktoś z uczestników odczytuje tekst Pisma Świętego.
1 Tes 5,16-18: Zawsze się radujcie.
Bracia i siostry, posłuchajcie słów świętego Pawła Apostoła do Tesaloniczan.
Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was.
Albo:
Mt 6,31-33: Nie troszczcie się zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść?
Bracia i siostry, posłuchajcie słów Ewangelii według świętego Mateusza. Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie troszczcie się zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane”.
MODLITWA BŁOGOSŁAWIEŃSTWA
3.Po odczytaniu tekstu przewodniczący mówi:
Módlmy się.
Z radością wysławiamy Ciebie, Panie Jezu Chryste, który po swoim zmartwychwstaniu ukazałeś się uczniom przy łamaniu chleba. Bądź z nami, kiedy z wdzięcznością spożywać będziemy te dary, i jak dzisiaj w braciach przyjmujemy Ciebie w gościnę, przyjmij nas jako biesiadników w Twoim królestwie. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
Wszyscy: Amen.
PO POSIŁKU
WERSET
Ojciec rodziny lub przewodniczący mówi:
Uczniowie poznali Pana. Alleluja.
Wszyscy:
Przy łamaniu chleba. Alleluja.
MODLITWA
Ojciec rodziny lub przewodniczący:
Módlmy się.
Boże, źródło życia, napełnij nasze serca paschalną radością i podobnie jakdałeś nam pokarm pochodzący z ziemi, spraw, aby zawsze trwało w nas nowe życie, które wysłużył nam Chrystus przez swoją śmierć i zmartwychwstanie i w swoim miłosierdziu nam go udzielił. Który żyjei króluje na wieki wieków.
Wszyscy: Amen.
Na zakończenie można zaśpiewać pieśń wielkanocną, np. „Otrzyjcie już łzy płaczący”.
AKT ZAWIERZENIA POLSKI NAJŚWIĘTSZEMU SERCU PANA JEZUSA I MATCE BOŻEJ KRÓLOWEJ POLSKI01/05
AKT ZAWIERZENIA POLSKI
NAJŚWIĘTSZEMU SERCU PANA JEZUSA
I MATCE BOŻEJ KRÓLOWEJ POLSKI
Boże, Ojcze Wszechmogący, bogaty w miłosierdzie, bądź uwielbiony w tajemnicy Twojej Miłości, objawionej przez Syna w Duchu Świętym.
Panie Jezu Chryste, Zbawicielu świata, dziękujemy Ci za Twoją ofiarną miłość, która w tajemnicy Ukrzyżowania i Zmartwychwstania stała się miłością zwycięską.
Duchu Święty, Duchu Prawdy, miłości, mocy i świadectwa, prowadź nas.
Gdy zbliża się 100. rocznica Cudu Nad Wisłą – który w sierpniu 1920 roku za przyczyną Najświętszej Maryi Panny ocalił naszą Ojczyznę i cywilizację europejską od bolszewickiego panowania – my, Pasterze Kościoła w Polsce, podobnie jak nasi Poprzednicy przybywamy na Jasną Górę. To tutaj od pokoleń uczymy się, że królowanie Chrystusa, a wraz z Nim Maryi, Królowej Polski, obejmuje w sposób szczególny również służbę Narodowi. Tutaj – na Jasnej Górze – uświadamiamy sobie wyraźniej odpowiedzialność za chrześcijańskie dziedzictwo na polskiej ziemi; potrzebę wspólnej troski wszystkich warstw społecznych nie tylko za materialne, ale także za duchowe dobro naszej Ojczyzny.
W tym szczególnym roku dziękujemy za 100. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II, który dostrzegał w Maryi wzór niezawodnej nadziei ogarniającej całego człowieka. Dziękujemy również za decyzję o beatyfikacji Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego, który przypominał nam, że nie wystarczy patrzeć w czyste, zranione oblicze Matki, ale trzeba też, aby nasz Naród wyczytał w Jej oczach wszystko, co jest potrzebne dla odnowy polskich sumień.
Wraz z Maryją, Bogurodzicą Dziewicą, Królową Polski i Świętymi Patronami, błagamy o ratunek dla naszej Ojczyzny w jej dzisiejszym trudnym doświadczeniu.
W duchu Aktu Zawierzenia przez biskupów polskich sprzed 100 laty, wyznajemy „w prawdzie i pokorze, że niewdzięcznością naszą i grzechami zasłużyliśmy na Twoją karę, ale przez zasługi naszych Świętych Patronów, przez krew męczeńską przelaną dla wiary przez braci naszych, za przyczyną Królowej Korony Polskiej, Twojej Rodzicielki, a naszej ukochanej Matki Częstochowskiej, błagamy Cię, racz nam darować nasze winy”. Prosimy Cię, przebacz nam nasze grzechy przeciwko życiu, bezczeszczenie Twojej eucharystycznej Obecności, bluźnierstwa wobec Twojej Najświętszej Matki i Jej wizerunków oraz wszelki grzech niezgody. „Przemień serca nasze na wzór Twojego Boskiego Serca; przemień nas potęgą Twojej wszechmocnej łaski, a z obojętnych i letnich uczyń nas gorliwymi i gorącymi, z małodusznych mężnymi i spraw, abyśmy już wszyscy odtąd trwali w wiernej służbie Twojej i nigdy Cię nie opuścili”.
Najświętsze Serce Jezusa, Tobie zawierzamy Kościół na polskiej ziemi, wszystkie jego stany i powołania: duchowieństwo, osoby życia konsekrowanego, wszystkich wiernych, którzy „Polskę stanowią” w kraju i poza jego granicami. Oddal od nas wszelką zarazę błędów i grzechów, pandemię koronawirusa, grożącą nam suszę, jak również kryzys ekonomiczny i związane z tym bezrobocie. Te nasze prośby ośmielamy się zanieść
do Ciebie przez szczególne wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny, która jest naszą Przedziwną Pomocą i Obroną.
Bogurodzico Dziewico, Królowo Polski i nasza Jasnogórska Matko! Ku Tobie wznosi się dzisiaj nasza ufna modlitwa, która zespala serca wszystkich Polaków. Przyjmij godziwe pragnienia Twoich dzieci, którymi opiekowałaś się zawsze z macierzyńską troską. Twoimi jesteśmy i Twoimi pragniemy pozostać. Bądź z nami w codziennej wędrówce naszego życia, bądź Przewodniczką, błagającą i niezwyciężoną Mocą.
Maryjo! Pragniemy w tej modlitwie przywołać solidarny Akt Zawierzenia świata, Kościoła a także naszej Ojczyzny, który w dniu 25 marca 2020 r. wypowiedział Pasterz Kościoła Portugalskiego w Fatimie. Dzisiaj zawierzamy Tobie naszą Ojczyznę i Naród, wszystkich Polaków żyjących w Ojczyźnie i na obczyźnie. Tobie zawierzamy całe nasze życie, wszystkie nasze radości i cierpienia, wszystko czym jesteśmy i co posiadamy, całą naszą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Uproś nam wszystkim obiecanego Ducha Świętego, aby ponownie zstąpił i odnowił oblicze tej Ziemi.
Najświętsze Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje!
Maryjo, Królowo Polski, módl się za nami! Amen.
W Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski, 2020 r.
Ciemna Jutrznia- Materiały w PDF09/04
Ciemna Jutrznia- Wielka Sobota09/04
CIEMNA JUTRZNIA
I GORZKIE ŻAL E
WIELKA SOBOTA, GODZ. 8.00
Parafia Ducha Świętego
Wodzisław Śląski 2020
Dla lepszej czytelności tekstu
zobrazowanego na smartfonach
rekomenduje się wyświetlanie tego pliku
w trybie poziomym (horyzontalnym)
Przed rozpoczęciem Ciemnej Jutrzni proszę zapoznać się
z uwagami wstępnymi i wyjaśnieniami na s. 3-5.
To ułatwi wspólną modlitwę
Tylko do użytku wewnętrznego
Własność Parafii Ducha Świętego
w Wodzisławiu Śląskim
Teksty Liturgii Godzin według: Liturgia Godzin. Codzienna modlitwa Ludu Bożego, t. II, Wielki Post, Okres Wielkanoc-ny, Poznań 1984.
Teksty Gorzkich żali według: Agenda liturgiczna. Opracowa-nie zbiorowe Archidiecezjalnej Komisji Liturgicznej, wyd. II popr. i rozsz., Katowice 2005.
Oprac. AS
WPROWADZENIE
Ciemna Jutrznia – to liturgiczna modlitwa Kościoła (zwana Brewiarzem) celebrowana w Wielki Piątek Męki Pańskiej oraz w Wielką Sobotę. Składa się ona z Wezwania oraz Jutrzni połączonej z Godziną Czytań.
Poza Ciemną Jutrznią, nabożeństwem Drogi Krzyżowej oraz Ceremoniami Wielkiego Piątku, w kościołach należy zachować całkowitą ciszę dla podkreślenia wyjątkowego charakteru dni Triduum Paschalnego. To czas refleksji nad męką i śmiercią Jezusa Chrystusa, które poniósł dla naszego zbawienia, oraz nad swoim życiem. Starajmy się taką atmosferę wyciszenia, modlitwy i refleksji stworzyć także
w naszych domach.
SKRÓTY, UWAGI I WYJAŚNIENIA
DOTYCZĄCE MODLITWY
- – Ksiądz lub inna osoba, która w jego zastępstwie przewodniczy modlitwie
L1., L2., L3… – Lektor pierwszy, drugi, trzeci…
- – Wszyscy Wierni
- – Pierwszy Chór – Kobiety i Dziewczęta
- – Drugi Chór – Mężczyźni i Chłopcy
* – Gwiazdka – przerwa w recytacji, śpiewie
lub recytatywie na 2 – „jeden-dwa”
† – Fleksa – przerwa w recytacji, śpiewie lub recytatywie na 1 – „jeden”
/ – Ukośnik (przerwa w recytacji, śpiewie
lub recytatywie na 1 – „jeden”)
Kiedy następuje zmiana chórów przy kolejnych zwrotkach Hymnów i Psalmów robimy przerwę w recytacji, śpiewie lub recytatywie na 1 – „jeden”.
Nie robimy przerw na znaki przestankowe w Hym-nach, Psalmach, antyfonach i responsoriach.
Recytatyw jest to jednostajny śpiew na jednym podwyż-szonym tonie.
UWAGA! Wypowiadamy tylko te słowa, które są
w tekście wytłuszczone. Pozostałe teksty (np. Hymn, Antyfona, Psalm, Responsorium itp., a także zaznaczone na czerwono oraz kursywą) pomagają w lepszym rozumieniu tekstów modlitwy oraz wskazują, jaką postawę ciała należy przyjąć w danym momencie. To wszystko pomijamy podczas wypowiadania słów modlitwy.
Wskazówki dotyczące postaw ciała odnoszą się
do wszystkich uczestników modlitwy oprócz osoby prze-wodniczącej modlitwie (zazwyczaj jest nią ksiądz). Prowa-dzący modlitwę wygłaszają swoje kwestie zawsze na stojąco, nawet, jeśli wszyscy inni mają w tym czasie siedzieć.
Wszystkie osoby, którym brak zdrowia lub sił
nie pozwala zachować postawy stojącej, zawsze mogą siedzieć.
Cieszymy się z Twojej obecności i udziału
we wspólnej, publicznej modlitwie Kościoła, chociaż w tym roku tworzymy wspólnotę modlitwy za pośrednictwem łącz internetowych. Wśród wielu form modlitwy – wspólnotowa ma szczególną wartość. Do niej właśnie odnoszą się słowa Jezusa Chrystusa: „Zapewniam was jeszcze: Jeżeli dwaj spośród was zgodnie o coś poproszą, otrzymają wszystko
od mojego Ojca, który jest w niebie. Gdyż tam, gdzie dwaj lub trzej zbierają się w moje imię, jestem pośród nich” (Mt 18, 19-20).
Zapraszamy do wspólnej modlitwy łącząc się drogą internetową na kanale naszej parafii w serwisie YouTubePL:
https://www.youtube.com/user/duchswwodz/live
WEZWANIE
Wstajemy
Na poniższe wezwanie księdza kciukiem na samych ustach czynimy znak Krzyża świętego, podobnie jak przed Ewangelią w czasie Mszy świętej
- Panie, otwórz wargi moje.
- A usta moje będą głosić Twoją chwałę.
Antyfona
- Uwielbiajmy Chrystusa Pana, /
umęczonego za nas i złożonego do grobu.
- Uwielbiajmy Chrystusa Pana, /
umęczonego za nas i złożonego do grobu.
Psalm 95
Wezwanie do chwalenia Boga
Zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, póki trwa to,
co „dziś” się nazywa (Hbr 3, 13)
- Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu, *
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia.
Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem, *
z weselem śpiewajmy Mu pieśni.
- Uwielbiajmy Chrystusa Pana, /
umęczonego za nas i złożonego do grobu.
- Bo Pan jest Bogiem wielkim, *
wielkim Królem nad wszystkimi bogami.
W Jego ręku głębiny ziemi, *
szczyty gór do Niego należą.
Jego własnością jest morze, które sam stworzył, *
i ziemia, którą ulepiły Jego ręce.
- Uwielbiajmy Chrystusa Pana, /
umęczonego za nas i złożonego do grobu.
- Przyjdźcie, uwielbiajmy Go padając na twarze, * klęknijmy przed Panem, który nas stworzył,
Albowiem On jest naszym Bogiem, †
a my ludem Jego pastwiska *
i owcami w Jego ręku.
- Uwielbiajmy Chrystusa Pana, /
umęczonego za nas i złożonego do grobu.
- Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego: †
„Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba, *
jak na pustyni w dniu Massa,
Gdzie Mnie kusili wasi ojcowie, *
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła.
- Uwielbiajmy Chrystusa Pana, /
umęczonego za nas i złożonego do grobu.
- Przez lat czterdzieści to pokolenie wstręt we Mnie
budziło †
i powiedziałem: «Są ludem o sercu zbłąkanym *
i moich dróg nie znają».
Przeto przysiągłem w gniewie, *
że nie wejdą do mojej krainy spoczynku”.
- Uwielbiajmy Chrystusa Pana, /
umęczonego za nas i złożonego do grobu.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Uwielbiajmy Chrystusa Pana, /
umęczonego za nas i złożonego do grobu.
JUTRZNIA
HYMN
- Zbawicielu wszystkich ludzi,
- Przyjmij śpiewy pełne żalu;
Zmiłuj się nad nami, Panie,
Przebacz ufającym Tobie.
- Pradawnego wroga moce
Zniweczyłeś swoim krzyżem,
Który stał się znakiem wiary
Na wyznawców Twoich czole.
- Już na zawsze nas uwolnij
Z panowania zła i grzechu,
Aby szatan nie mógł szkodzić
Odkupionym krwią najświętszą.
- Ty ze względu na nas, Jezu,
Zejść raczyłeś do Otchłani
I dłużników gorzkiej śmierci
Obdarzyłeś życiem wiecznym.
- Gdy na rozkaz Twój wszechmocny
Świat osiągnie kres istnienia,
Znowu przyjdziesz w blasku chwały,
By nagrodzić sprawiedliwych.
- Ciebie więc prosimy, Chryste,
Byś uleczył nasze rany,
Ty, co z Ojcem Twym i Duchem
Godzien jesteś uwielbienia.
- Amen.
Siadamy
GODZINA CZYTAŃ
Pierwsza antyfona
- Zasnę bezpiecznie *
- I spocznę w pokoju.
Psalm 4
Dziękczynienie
Godnym podziwu uczynił Pan Tego,
którego wskrzesił z martwych (św. Augustyn)
- Kiedy Cię wzywam, odpowiedz mi, Boże, *
- który wymierzasz mi sprawiedliwość.
- Tyś mnie wydźwignął z utrapienia, *
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moją modlitwę.
- Jak długo będą ociężałe wasze serca, mężowie? *
Czemu kochacie marność i szukacie kłamstwa?
- Wiedzcie, że godnym podziwu czyni Pan swego wiernego, *
Pan mnie wysłucha, gdy będę Go wzywał.
- Zadrżyjcie i już nie grzeszcie, *
rozważcie na swych łożach i zamilknijcie.
- Złóżcie należne ofiary *
i miejcie nadzieję w Panu.
- Wielu powiada: „Któż nam szczęście ukaże?” *
Wznieś ponad nami, Panie, światłość Twojego
oblicza!
- Więcej wlałeś radości w moje serce *
niż w czasie obfitych plonów pszenicy i wina.
- Spokojnie zasypiam, kiedy się położę, †
bo tylko Ty jeden, Panie, *
pozwalasz mi żyć bezpiecznie.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Zasnę bezpiecznie / i spocznę w pokoju.
Druga antyfona
- Ciało moje *
- Będzie spoczywać bezpiecznie.
Psalm 16
Bóg najwyższym dobrem
Bóg wskrzesił Jezusa, zerwawszy więzy śmierci (Dz 2, 24)
- Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie, †
mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim, *
- poza Tobą nie ma dla mnie dobra”.
- Wzbudził On we mnie miłość przedziwną *
do świętych, którzy mieszkają na Jego ziemi.
- A wszyscy, którzy idą za obcymi bogami, *
pomnażają swoje udręki.
- Nie będę wylewał krwi w ofiarach dla nich, *
nie wymówią ich imion moje wargi.
- Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, *
to On mój los zabezpiecza.
- Sznur mierniczy szczodrze mi dział wyznaczył, *
jak miłe jest dla mnie dziedzictwo moje!
- Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek, *
bo serce napomina mnie nawet nocą.
- Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy, *
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
- Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje, *
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
- Bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz *
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
- Ty ścieżkę życia mi ukażesz, †
pełnię radości przy Tobie *
i wieczne szczęście po Twojej prawicy.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie.
Trzecia antyfona
- Unieście się, odwieczne podwoje, *
- Aby mógł wkroczyć Król chwały.
Psalm 24
Pan wkracza do świątyni
Bramy niebios zostały otwarte dla Chrystusa ze względu
na wywyższenie Jego ludzkiej natury (św. Ireneusz)
- Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia, *
- świat cały i jego mieszkańcy.
- Albowiem On go na morzach osadził *
i utwierdził ponad rzekami.
- Kto wstąpi na górę Pana, *
kto stanie w Jego świętym miejscu?
- Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca, †
którego dusza nie lgnęła do marności *
i nie przysięgał kłamliwie.
- On otrzyma błogosławieństwo od Pana, *
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
- Oto pokolenie tych, którzy Go szukają, *
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.
- Bramy, podnieście swe szczyty, †
unieście się, odwieczne podwoje, *
aby mógł wkroczyć Król chwały!
- „Któż jest tym Królem chwały?” †
Pan dzielny i potężny, *
Pan potężny w boju.
- Bramy, podnieście swe szczyty, †
unieście się, odwieczne podwoje, *
aby mógł wkroczyć Król chwały!
- „Któż jest tym Królem chwały?” *
Pan Zastępów, On jest Królem chwały.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Unieście się, odwieczne podwoje, /
aby mógł wkroczyć Król chwały.
WERSET
- Broń mojej sprawy i wybaw mnie, Panie.
- Obdarz mnie życiem według Twego słowa.
PIERWSZE CZYTANIE (Hbr 4, 1-13)
Śpieszmy się wejść do odpoczynku Pana
L1. Z Listu do Hebrajczyków
Bracia: Lękajmy się, gdy jeszcze trwa obietnica wejścia
do odpoczynku Pana, aby ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony. Albowiem i myśmy otrzymali dobrą nowinę,
jak i tamci, lecz tamtym słowo usłyszane nie było pomocne, gdyż nie łączyli się przez wiarę z tymi, którzy je usłyszeli.
Wchodzimy istotnie do odpoczynku my, którzy uwierzyli-śmy, jak to powiedział: „Toteż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpoczynku”, aczkolwiek dzieła były dokonane od stworzenia świata. Powiedział bowiem Bóg
na pewnym miejscu o siódmym dniu w ten sposób: „I odpo-czął Bóg w siódmym dniu po wszystkich dziełach swoich”.
I znowu na tym miejscu: „Nie wejdą do mego odpoczynku”.
Wynika więc z tego, że wejdą tam niektórzy, gdyż ci, którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli z powodu swego nieposłuszeństwa, dlatego Bóg na nowo wyznacza pewien dzień, „dzisiaj”, po upływie dłuższego czasu, mówiąc przez Dawida, jak to przedtem zostało powiedziane: „Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych”.
Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich do odpoczynku,
nie mówiłby potem o innym dniu. A zatem pozostaje odpoczy-nek szabatu dla ludu Bożego. Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po swych czynach, jak Bóg po swoich. Śpieszmy się więc wejść do owego odpoczynku, aby nikt
nie szedł za tym samym przykładem nieposłuszeństwa.
Żywe jest bowiem słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia
i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek.
Chwila ciszy na rozważenie usłyszanego Słowa Bożego
por. Mt 27, 60-66
- Gdy uczniowie pogrzebali Pana, † przed wejściem
do grobu zatoczyli wielki kamień, /
- Arcykapłani opieczętowali go * I ustawili żołnierzy,
aby strzegli grobu.
- Arcykapłani poszli do Piłata i prosili go o zabezpieczenie grobu, a Piłat się zgodził.
- I ustawili żołnierzy, aby strzegli grobu.
Zstąpienie Pana do Otchłani
L2. Starożytna homilia na Świętą i Wielką Sobotę
Co się stało? Wielka cisza spowiła ziemię; wielka na niej cisza i pustka. Cisza wielka, bo Król zasnął. Ziemia się prze-lękła i zamilkła, bo Bóg zasnął w ludzkim ciele, a wzbudził tych, którzy spali od wieków. Bóg umarł w ciele, a poruszył Otchłań.
Idzie, aby odnaleźć pierwszego człowieka, jak zgubioną owieczkę.
Pragnie nawiedzić tych, którzy siedzą zupełnie pogrążeni w cieniu śmierci; aby wyzwolić z bólów niewolnika Adama,
a wraz z nim niewolnicę Ewę, idzie On, który jest ich Bogiem i synem Ewy.
Przyszedł więc do nich Pan, trzymając w ręku zwycięski oręż krzyża. Ujrzawszy Go praojciec Adam, pełen zdumienia, uderzył się w piersi i zawołał do wszystkich: „Pan mój z na-mi wszystkimi!” I odrzekł Chrystus Adamowi: „I z duchem twoim!” A pochwyciwszy go za rękę, podniósł go mówiąc: „Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus.
Oto Ja, twój Bóg, który dla ciebie stałem się twoim synem. Oto teraz mówię tobie i wszystkim, którzy będą twoimi synami, i moją władzą rozkazuję wszystkim, którzy są w oko-wach: Wyjdźcie! A tym, którzy są w ciemnościach, powia-dam: Niech zajaśnieje wam światło! Tym zaś, którzy zasnęli, rozkazuję: Powstańcie!
Tobie, Adamie, rozkazuję: Zbudź się, który śpisz! Nie po to bowiem cię stworzyłem, abyś pozostawał spętany w Otchłani. Powstań z martwych, albowiem jestem życiem umarłych. Powstań ty, który jesteś dziełem rąk moich. Powstań ty, który jesteś moim obrazem uczynionym na moje podobieństwo. Powstań, wyjdźmy stąd! Ty bowiem jesteś we Mnie, a Ja
w tobie, jako jedna i niepodzielna osoba.
Dla ciebie Ja, twój Bóg, stałem się twoim synem. Dla ciebie Ja, Pan, przybrałem postać sługi. Dla ciebie Ja, który jestem ponad niebiosami, przyszedłem na ziemię i zstąpiłem w jej głębiny. Dla ciebie, człowieka, stałem się jako człowiek bezsilny, lecz wolny pośród umarłych. Dla ciebie, który po-rzuciłeś ogród rajski, Ja w ogrodzie oliwnym zostałem wyda-ny Żydom i ukrzyżowany w ogrodzie.
Przypatrz się mojej twarzy dla ciebie oplutej, bym mógł
ci przywrócić ducha, którego niegdyś tchnąłem w ciebie. Zobacz na moim obliczu ślady uderzeń, które zniosłem,
aby na twoim zeszpeconym obliczu przywrócić mój obraz.
Spójrz na moje plecy przeorane razami, które wycierpia-łem, aby z twoich ramion zdjąć ciężar grzechów przytłacza-jących ciebie. Obejrzyj moje ręce tak mocno przybite
do drzewa za ciebie, który niegdyś przewrotnie wyciągnąłeś swą rękę do drzewa.
Snem śmierci zasnąłem na krzyżu i włócznia przebiła mój bok za ciebie, który usnąłeś w raju i z twojego boku wydałeś Ewę, a ta moja rana uzdrowiła twoje zranienie. Sen mej śmierci wywiedzie cię ze snu Otchłani. Cios zadany Mi włó-cznią złamał włócznię skierowaną przeciw tobie.
Powstań, pójdźmy stąd! Niegdyś szatan wywiódł cię z raj-skiej ziemi, Ja zaś wprowadzę ciebie już nie do raju, lecz
na tron niebiański. Zakazano ci dostępu do drzewa będącego obrazem życia, ale Ja, który jestem życiem, oddaję się tobie. Przykazałem aniołom, aby cię strzegli tak, jak słudzy, teraz zaś sprawię, że będą ci oddawać cześć taką, jaka należy się Bogu.
Gotowy już jest niebiański tron, w pogotowiu czekają słudzy, już wzniesiono salę godową, jedzenie zastawione, przyozdobione wieczne mieszkanie, skarby dóbr wiekuistych są otwarte, a królestwo niebieskie, przygotowane od założe-nia świata, już otwarte”.
Chwila ciszy na rozważenie usłyszanego Słowa Bożego
- Odszedł nasz Pasterz, † źródło wody żywej, /
- A przy Jego śmierci zaćmiło się słońce. /
Do niewoli został wzięty ten, który w niewoli trzymał pierwszego człowieka. * Dzisiaj nasz Zbawiciel wyrwał nas z mocy śmierci.
- Rozerwał pęta Otchłani i złamał potęgę szatana.
- Dzisiaj nasz Zbawiciel wyrwał nas z mocy śmierci.
JUTRZNIA
Pierwsza antyfona
- Zabito niewinnego Pana, *
- Dlatego będą Go opłakiwać jak jedynego syna.
Psalm 64
Bóg sądzi prześladowców
Psalm ten najbardziej ukazuje Mękę Pana (św. Augustyn)
- Boże, słuchaj głosu mego, gdy się żalę, *
- zachowaj me życie od lęku przed wrogiem.
- Chroń mnie przed gromadą nikczemnych *
i przed zgrają złoczyńców.
- Ostrzą oni jak miecz swe języki, †
a zatrute słowa kierują jak strzały, *
by z ukrycia ugodzić niewinnego.
- Strzelają znienacka bez żadnej obawy, *
umacniają się w złym zamiarze.
- Zamyślają potajemnie zastawić sidła †
mówiąc: „Któż nas zobaczy, *
kto odkryje naszą tajemnicę?”
- Obmyślili zasadzkę, ukrywają swe plany; *
podobne do przepaści jest serce i wnętrze
człowieka.
- Lecz Bóg strzałami w nich godzi *
i nagle odnoszą rany.
- Własny język upadek im gotuje, *
a wszyscy, którzy to widzą, potrząsają głowami.
- Ludzie ogarnięci bojaźnią †
sławią dzieło Boga *
i rozważają Jego nakazy.
- Sprawiedliwy weseli się w Panu, †
do Niego się ucieka, *
a wszyscy prawego serca się chlubią.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Zabito niewinnego Pana, /
dlatego będą Go opłakiwać jak jedynego syna.
Druga antyfona
- Od bram Otchłani *
- Ocal moją duszę, Panie.
Pieśń Iz 38, 10-14. 17. 19b-20
Bóg uzdrowieniem umierającego
Byłem umarły, a oto jestem żyjący i dzierżę klucze śmierci
(Ap 1, 18)
- Rzekłem: W połowie dni moich *
- odejść muszę.
- W bramach Otchłani mnie opuści *
lat moich reszta.
- Mówiłem: Nie ujrzę już Boga *
na ziemi żyjących,
- Nie zobaczę już nikogo *
spośród mieszkańców tego świata.
- Rozbiorą moje mieszkanie i przeniosą ode mnie *
jak namiot pasterski.
- Jak tkacz zwinąłem me życie, †
a Pan jego nić przeciął. *
Od świtu do nocy kres mi położysz.
- Krzyczę do rana. *
On jak lew miażdży wszystkie me kości.
- Kwilę jak pisklę jaskółcze, *
wzdycham jak gołębica.
- Zmęczone są me oczy od patrzenia w górę; *
Panie, stań przy mnie, bo jestem w ucisku.
- I oto ustrzegłeś moją duszę *
od czeluści zagłady,
- Gdyż odrzuciłeś za siebie *
wszystkie moje grzechy.
- Ojciec głosi dzieciom wierność Twoją. *
Pan mi przychodzi z pomocą.
- Więc grać Mu będziemy pieśni na strunach †
przez wszystkie dni naszego życia *
w świątyni Pańskiej.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Od bram Otchłani / ocal moją duszę, Panie.
Trzecia antyfona
- Byłem umarły, *
- A oto jestem żyjący na wieki wieków /
i mam klucze śmierci i Otchłani.
Psalm 150
Chwalcie Pana
Śpiewajcie duchem, śpiewajcie i myślą, to znaczy:
Chwalcie Boga waszą duszą i ciałem waszym (Hezychiusz)
- Chwalcie Boga w Jego świątyni, *
- chwalcie na ogromnym Jego nieboskłonie.
- Chwalcie Go za potężne Jego dzieła, *
chwalcie za niezmierzoną wielkość Jego.
- Chwalcie Go dźwiękiem rogu, *
chwalcie na harfie i cytrze.
- Chwalcie Go bębnem i tańcem, *
chwalcie na strunach i flecie.
- Chwalcie Go na dźwięcznych cymbałach, †
chwalcie na cymbałach brzęczących. *
Wszystko, co żyje, niech chwali Pana!
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Byłem umarły, / a oto jestem żyjący na wieki wieków / i mam klucze śmierci i Otchłani.
CZYTANIE Oz 6, 1-2
L3. Chodźcie, powróćmy do Pana. On nas zranił i On też uleczy, On to nas pobił, On ranę zawiąże. Po dwu dniach przywróci nam życie, a dnia trzeciego nas dźwignie i żyć będziemy
w Jego obecności.
Chwila ciszy na rozważenie usłyszanego Słowa Bożego
- Chrystus stał się dla nas posłusznym aż do śmierci, /
a była to śmierć na krzyżu.
- Chrystus stał się dla nas posłusznym aż do śmierci, /
a była to śmierć na krzyżu.
- Dlatego też Bóg wywyższył Go ponad wszystko /
i darował Mu imię ponad wszelkie imię.
- Chrystus stał się dla nas posłusznym aż do śmierci, /
a była to śmierć na krzyżu.
Wstajemy
Antyfona
- Ratuj nas, Zbawicielu świata, *
- Ty nas odkupiłeś przez krzyż i krew swoją; /
pomagaj nam, Panie, nasz Boże.
PIEŚŃ ZACHARIASZA Łk 1, 68-79
Na poniższe wezwanie księdza czynimy znak Krzyża św.
- K. Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, *
- bo lud swój nawiedził i wyzwolił.
- I wzbudził dla nas moc zbawczą *
w domu swego sługi Dawida.
- Jak zapowiedział od dawna *
przez usta swych świętych proroków,
- Że nas wybawi od naszych nieprzyjaciół *
i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą;
- Że naszym ojcom okaże miłosierdzie *
i wspomni na swe święte przymierze,
- Na przysięgę, którą złożył *
ojcu naszemu Abrahamowi.
- Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani, *
służyć Mu będziemy bez trwogi,
- W pobożności i sprawiedliwości przed Nim *
po wszystkie dni nasze.
- A ty, dziecię, zwać się będziesz prorokiem
Najwyższego, *
gdyż pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogi.
- Jego ludowi dasz poznać zbawienie *
przez odpuszczenie grzechów.
- Dzięki serdecznej litości naszego Boga, *
z jaką nas nawiedzi z wysoka Wschodzące Słońce,
- By oświecić tych, co w mroku i cieniu śmierci
mieszkają, *
aby nasze kroki skierować na drogę pokoju.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Ratuj nas, Zbawicielu świata, /
Ty nas odkupiłeś przez krzyż i krew swoją; /
pomagaj nam, Panie, nasz Boże.
- Ze szczerą pobożnością uwielbiajmy naszego Odkupicie-la, który za nas poniósł śmierć i został pogrzebany,
aby powstać z martwych. Zanośmy do Niego pokorne bła-gania: Panie, zmiłuj się nad nami. - Panie, zmiłuj się nad nami.
L4. Chryste, nasz Zbawicielu, Ty zechciałeś, aby Twoja
bolejąca Matka stała pod krzyżem i przeżywała
Twe złożenie do grobu,
– daj, abyśmy w naszych cierpieniach byli uczestnikami
Twojej męki.
- Panie, zmiłuj się nad nami.
L5. Chryste, nasz Panie, Ty jak ziarno wrzucone w ziemię
przyniosłeś nam owoc życia Bożego,
– spraw, abyśmy umierali dla grzechu, a żyli dla Boga.
- Panie, zmiłuj się nad nami.
L6. Chryste, nasz Pasterzu, Ty spoczywając w grobie
pozostałeś ukryty dla wszystkich,
– naucz nas miłować nasze życie ukryte z Tobą w Ojcu.
- Panie, zmiłuj się nad nami.
L7. Chryste, nowy Adamie, Ty zstąpiłeś do krainy umarłych,
aby uwolnić z więzienia śmierci sprawiedliwych,
którzy od początku świata byli tam zatrzymani,
– spraw, aby wszyscy, którzy leżą w grobie grzechów,
usłyszeli Twój głos i powstali do życia.
- Panie, zmiłuj się nad nami.
L8. Chryste, Synu Boga żywego, przez chrzest święty
zostaliśmy pogrzebani razem z Tobą,
– pomóż nam upodobnić się do Ciebie w zmartwych-
wstaniu i postępować w nowości życia.
- Panie, zmiłuj się nad nami.
- Zakończmy naszą poranną modlitwę brewiarzową słowa-mi, których nas nauczył Jezus Chrystus: Ojcze nasz,
- któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpusz-czamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na poku-szenie, ale nas zbaw ode złego.
- Wszechmogący, wieczny Boże, Twój Syn Jednorodzony został złożony w grobie i wyszedł z niego pełen chwały; † spraw łaskawie, by wierni, którzy przez chrzest uczest-niczą w Jego śmierci, * dzięki Jego zmartwychwstaniu osiągnęli radość życia wiecznego. Który z Tobą żyje i kró-luje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.
- Amen.
Błogosławieństwo na zakończenie Gorzkich żali, s. 33-34.
GORZKIE ŻALE
CZĘŚĆ TRZECIA
PIEŚŃ WSTĘPNA – POBUDKA
Całość śpiewamy bez podziału na chóry
Gorzkie żale przybywajcie, * serca nasze przenikajcie. * Rozpłyńcie się, me źrenice, * toczcie smutnych łez krynice.
Słońce, gwiazdy omdlewają, * żałobą się okrywają. * Płaczą rzewnie Aniołowie, * a kto żałość ich wypowie?
Opoki się twarde krają, * z grobów umarli powstają. *
Cóż jest, pytam, co się dzieje? * Wszystko stworzenie truchleje.
Na ból męki Chrystusowej * żal przejmuje bez wymowy. * Uderz, Jezu, bez odwłoki * w twarde serc naszych opoki!
Jezu mój, we krwi ran Twoich * obmyj duszę z grzechów moich! * Upał serca swego chłodzę, * gdy w przepaść męki Twej wchodzę.
INTENCJA
- Ile kosztowały Jezusa Chrystusa nasz grzech, nasz egoizm i… nasza wolność? Na to pytanie odpowie nam dzisiejsze modlitewne rozważanie męki i śmierci naszego Pana. Poprzez te tragiczne wydarzenia dotknijmy kochającego Bożego Serca, bo zbawia nas Boża miłość. Tylko miłość mogła zrodzić życie. Oto treść wielkiej tajemnicy, którą Bóg chce odsłonić dzisiaj przed nami i przed tymi, którzy dotychczas lekce-ważyli Boży wysiłek miłości. Boże, z miłością i dziecięcym zaufaniem pójdziemy Twoimi śladami.
Ktokolwiek odczuł ciężar grzechu swego przyjaciela
lub przeżył wewnętrzne rozdarcie z powodu nieodwzajem-nionej miłości, potrafi zrozumieć coś z Jezusowej agonii
i śmierci. Chcemy rozważać to dzisiaj w III części Gorzkich żali. Jezus mimo wszystko człowieka nie opuścił, nie wyparł się swej miłości, wziął na siebie jego winę. „Wypełniło się”. Rozważając cierpienie Chrystusa, prośmy o zbawienie świata, tzn. każdego człowieka. Niech nikt z nas nie zapomina,
że krzyż wbity na Golgocie „tego nie wybawi, który go w sercu swoim nie postawi”.
HYMN
Duszo oziębła, czemu nie gorejesz? * Serce me, czemu całe nie truchlejesz? * Toczy twój Jezus z ognistej miłości * Krew w obfitości.
Ogień miłości, gdy Go tak rozpala, * sromotne drzewo
na ramiona zwala; * Zemdlony Jezus pod krzyżem uklęka, * jęczy i stęka.
Okrutnym katom posłuszny się staje, * na krzyż sromotny ochotnie podaje * ręce i nogi, ludzkiego plemienia * Sprawca zbawienia.
O, słodkie drzewo, spuśćże nam już Ciało, * aby na tobie dłużej nie wisiało. * My je uczciwie w grobie położymy, * płacz uczynimy.
Oby się serce we łzy rozpływało, * że Cię, mój Jezu, sprośnie obrażało. * Żal mi, ach, żal mi ciężkich moich złości * dla Twej miłości!
Niech Ci, mój Jezu, cześć będzie w wieczności * za te obel-gi, męki, zelżywości, * któreś ochotnie, Syn Boga jedyny, * cierpiał bez winy.
LAMENT DUSZY NAD CIERPIĄCYM JEZUSEM
Jezu, przez pospólstwo niezbożnie * jako złoczyńca
z łotry porównany. * Jezu mój kochany.
Jezu, przez Piłata niesłusznie * na śmierć krzyżową
za ludzi skazany. * Jezu mój kochany.
Jezu, srogim krzyża ciężarem * na kalwaryjskiej drodze przygniatany. * Jezu mój kochany.
Jezu, do sromotnego drzewa * przytępionymi gwoźdźmi przykowany. * Jezu mój kochany.
Jezu, zawieszony wśród łotrów, * zelżywie przez wrogów ukrzyżowany. * Jezu mój kochany.
Jezu, przez stojących wokoło * i przechodzących szyder-czo wyśmiany. * Jezu mój kochany.
Jezu, bluźnierstwami przez złego * współwiszącego łotra wyszydzany. * Jezu mój kochany.
Jezu, gorzką żółcią i octem * w pragnieniu swym i mdłości napawany. * Jezu mój kochany.
Jezu, wolą Ojca swojego * w ofierze za grzechy na śmierć wydany. * Jezu mój kochany.
Jezu, przez Józefa uczciwie * i Nikodema w grobie pochowany. * Jezu mój kochany.
Bądź pozdrowiony, bądź pochwalony. * Dla nas zelżony
i pohańbiony. * Bądź uwielbiony, bądź wysławiony, *
Boże nieskończony.
ROZMOWA DUSZY Z MATKĄ BOLESNĄ
Ach, ja Matka boleściwa, * pod krzyżem stoję smutliwa, * serce me żal przejmuje.
O Matko, niechaj prawdziwie * patrząc na krzyż żało-śliwie, * płaczę z Tobą rzewliwie.
Jużci, już moje Kochanie * gotuje się na skonanie. *
Toć i ja z Nim umieram.
Pragnę, Matko, zostać z Tobą, * dzielić się Twoją żałobą * z śmierci Syna Twojego.
Zamknął słodką Jezus mowę, * już ku ziemi skłania głowę, * już żegna Matkę swoją.
Maryjo, niech gorzką noszę * śmierć, krzyż, rany Jego, proszę. * Niech serdecznie rozważam.
Któryś za nas cierpiał rany, *
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami! (3 razy)
- Pokornie prośmy Chrystusa, naszego Zbawiciela
i rzecznika u Ojca, aby odpuścił nam grzechy
i oczyścił nas ze wszelkiej niegodziwości.
- Zmiłuj się nad nami, Panie.
- Panie Jezu, Ty wyciągnąłeś ręce na krzyżu,
aby śmierć pokonać i przynieść nam przebaczenie.
- Zmiłuj się nad nami, Panie.
- Panie Jezu, Ty uniżyłeś się aż do śmierci,
a była to śmierć krzyżowa.
- Zmiłuj się nad nami, Panie.
- Panie Jezu, Ty przebaczyłeś tym,
którzy Cię skazali na śmierć i przybili do krzyża.
- Zmiłuj się nad nami, Panie.
- Panie Jezu, Ty obiecałeś raj skruszonemu złoczyńcy.
- Zmiłuj się nad nami, Panie.
- Panie Jezu, Ty siedzisz po prawicy Ojca
i zawsze żyjesz, aby się wstawiać za nami.
- Zmiłuj się nad nami, Panie.
- A teraz, jak Chrystus sam nakazał nam, błagajmy wspólnie
Ojca w niebie, aby odpuścił nam grzechy, bo i my przeba-czamy sobie wzajemnie nasze winy. Ojcze nasz,
- któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpusz-czamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na poku-szenie, ale nas zbaw ode złego.
- Wybaw nas, Ojcze, od zła wszelkiego † a przez mękę Syna Twojego, z którym łączy nas pokuta, * daj nam udział
w radości zmartwychwstania. Który z Tobą żyje i króluje
na wieki wieków. - Amen.
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO
- Pan z wami.
- I z duchem twoim.
- Niech was błogosławi Bóg wszechmogący, *
Ojciec i Syn, † i Duch Święty.
- Amen.
- Idźcie w pokoju Chrystusa.
- Bogu niech będą dzięki.
Można posłużyć się formą błogosławieństwa uroczystego
o męce Pańskiej:
- Bóg, miłosierny Ojciec, który w męce swojego Syna dał wam przykład miłości, † niech sprawi abyście przez słu- żbę Bogu i ludziom * otrzymali niewysłowiony dar Jego błogosławieństwa.
W. Amen. - Chrystus, który umierając na krzyżu wybawił was
od śmierci wiecznej, * niech was obdarzy życiem
bez końca.
W. Amen.
K. Wszystkim, którzy Go naśladują w Jego uniżeniu, *
niech da udział w swoim zmartwychwstaniu.
- Amen.
K. Niech was błogosławi Bóg wszechmogący, *
Ojciec i Syn, † i Duch Święty.
- Amen.
- Idźcie w pokoju Chrystusa.
- Bogu niech będą dzięki.
Gdy nie ma kapłana lub diakona, prowadzący (P) kończy modlitwę słowami, podczas których czynimy znak Krzyża św.:
- Niech nas Bóg błogosławi, broni od wszelkiego zła
i doprowadzi do życia wiecznego.
- Amen.
Bóg zapłać za wspólną modlitwę
Ciemna Jutrznia- Wielki Piątek09/04
CIEMNA JUTRZNIA I GORZKIE ŻAL E
WIELKI PIĄTEK, GODZ. 8.00
Parafia Ducha Świętego
Wodzisław Śląski 2020
Dla lepszej czytelności tekstu
zobrazowanego na smartfonach
rekomenduje się wyświetlanie tego pliku
w trybie poziomym (horyzontalnym)
Przed rozpoczęciem Ciemnej Jutrzni proszę zapoznać się
z uwagami wstępnymi i wyjaśnieniami na s. 3-5.
To ułatwi wspólną modlitwę
Tylko do użytku wewnętrznego
Własność Parafii Ducha Świętego
w Wodzisławiu Śląskim
Teksty Liturgii Godzin według: Liturgia Godzin. Codzienna modlitwa Ludu Bożego, t. II, Wielki Post, Okres Wielkanoc-ny, Poznań 1984.
Teksty Gorzkich żali według: Agenda liturgiczna. Opracowa-nie zbiorowe Archidiecezjalnej Komisji Liturgicznej, wyd. II popr. i rozsz., Katowice 2005.
Oprac. AS
WPROWADZENIE
Ciemna Jutrznia – to liturgiczna modlitwa Kościoła (zwana Brewiarzem) celebrowana w Wielki Piątek Męki Pańskiej oraz w Wielką Sobotę. Składa się ona z Wezwania oraz Jutrzni połączonej z Godziną Czytań.
Poza Ciemną Jutrznią, nabożeństwem Drogi Krzyżowej oraz Ceremoniami Wielkiego Piątku, w kościołach należy zachować całkowitą ciszę dla podkreślenia wyjątkowego charakteru dni Triduum Paschalnego. To czas refleksji nad męką i śmiercią Jezusa Chrystusa, które poniósł dla naszego zbawienia, oraz nad swoim życiem. Starajmy się taką atmosferę wyciszenia, modlitwy i refleksji stworzyć także
w naszych domach.
SKRÓTY, UWAGI I WYJAŚNIENIA
DOTYCZĄCE MODLITWY
- – Ksiądz lub inna osoba, która w jego zastępstwie przewodniczy modlitwie
L1., L2., L3… – Lektor pierwszy, drugi, trzeci…
- – Wszyscy Wierni
- – Pierwszy Chór – Kobiety i Dziewczęta
- – Drugi Chór – Mężczyźni i Chłopcy
* – Gwiazdka – przerwa w recytacji, śpiewie
lub recytatywie na 2 – „jeden-dwa”
† – Fleksa – przerwa w recytacji, śpiewie lub recytatywie na 1 – „jeden”
/ – Ukośnik (przerwa w recytacji, śpiewie
lub recytatywie na 1 – „jeden”)
Kiedy następuje zmiana chórów przy kolejnych zwrotkach Hymnów i Psalmów robimy przerwę w recytacji, śpiewie lub recytatywie na 1 – „jeden”.
Nie robimy przerw na znaki przestankowe w Hym-nach, Psalmach, antyfonach i responsoriach.
Recytatyw jest to jednostajny śpiew na jednym podwyż-szonym tonie.
UWAGA! Wypowiadamy tylko te słowa, które są
w tekście wytłuszczone. Pozostałe teksty (np. Hymn, Antyfona, Psalm, Responsorium itp., a także zaznaczone na czerwono oraz kursywą) pomagają w lepszym rozumieniu tekstów modlitwy oraz wskazują, jaką postawę ciała należy przyjąć w danym momencie. To wszystko pomijamy podczas wypowiadania słów modlitwy.
Wskazówki dotyczące postaw ciała odnoszą się
do wszystkich uczestników modlitwy oprócz osoby prze-wodniczącej modlitwie (zazwyczaj jest nią ksiądz). Prowa-dzący modlitwę wygłaszają swoje kwestie zawsze na stojąco, nawet, jeśli wszyscy inni mają w tym czasie siedzieć.
Wszystkie osoby, którym brak zdrowia lub sił
nie pozwala zachować postawy stojącej, zawsze mogą siedzieć.
Cieszymy się z Twojej obecności i udziału
we wspólnej, publicznej modlitwie Kościoła, chociaż w tym roku tworzymy wspólnotę modlitwy za pośrednictwem łącz internetowych. Wśród wielu form modlitwy – wspólnotowa ma szczególną wartość. Do niej właśnie odnoszą się słowa Jezusa Chrystusa: „Zapewniam was jeszcze: Jeżeli dwaj spośród was zgodnie o coś poproszą, otrzymają wszystko
od mojego Ojca, który jest w niebie. Gdyż tam, gdzie dwaj lub trzej zbierają się w moje imię, jestem pośród nich” (Mt 18, 19-20).
Zapraszamy do wspólnej modlitwy łącząc się drogą internetową na kanale naszej parafii w serwisie YouTubePL:
https://www.youtube.com/user/duchswwodz/live
WEZWANIE
Wstajemy
Na poniższe wezwanie księdza kciukiem na samych ustach czynimy znak Krzyża świętego, podobnie jak przed Ewangelią w czasie Mszy świętej
- Panie, otwórz wargi moje.
- A usta moje będą głosić Twoją chwałę.
Antyfona
- Uwielbiajmy Chrystusa, Syna Bożego, /
który nas odkupił krwią swoją.
- Uwielbiajmy Chrystusa, Syna Bożego, /
który nas odkupił krwią swoją.
Psalm 95
Wezwanie do chwalenia Boga
Zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, póki trwa to,
co „dziś” się nazywa (Hbr 3, 13)
- Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu, *
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia.
Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem, *
z weselem śpiewajmy Mu pieśni.
- Uwielbiajmy Chrystusa, Syna Bożego, /
który nas odkupił krwią swoją.
- Bo Pan jest Bogiem wielkim, *
wielkim Królem nad wszystkimi bogami.
W Jego ręku głębiny ziemi, *
szczyty gór do Niego należą.
Jego własnością jest morze, które sam stworzył, *
i ziemia, którą ulepiły Jego ręce.
- Uwielbiajmy Chrystusa, Syna Bożego, /
który nas odkupił krwią swoją.
- Przyjdźcie, uwielbiajmy Go padając na twarze, * klęknijmy przed Panem, który nas stworzył,
Albowiem On jest naszym Bogiem, †
a my ludem Jego pastwiska *
i owcami w Jego ręku.
- Uwielbiajmy Chrystusa, Syna Bożego, /
który nas odkupił krwią swoją.
- Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego: †
„Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba, *
jak na pustyni w dniu Massa,
Gdzie Mnie kusili wasi ojcowie, *
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła.
- Uwielbiajmy Chrystusa, Syna Bożego, /
który nas odkupił krwią swoją.
- Przez lat czterdzieści to pokolenie wstręt we Mnie
budziło †
i powiedziałem: «Są ludem o sercu zbłąkanym *
i moich dróg nie znają».
Przeto przysiągłem w gniewie, *
że nie wejdą do mojej krainy spoczynku”.
- Uwielbiajmy Chrystusa, Syna Bożego, /
który nas odkupił krwią swoją.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Uwielbiajmy Chrystusa, Syna Bożego, /
który nas odkupił krwią swoją.
JUTRZNIA
HYMN
- Oto znaki Bożej męki:
- Żółć, plwociny, trzcina, ocet,
Gwoździe i żelazna włócznia,
Która święty bok przebiła;
Płyną z rany krew i woda,
Aby obmyć wszechświat cały.
- Krzyżu wierny i szlachetny,
Spośród wszystkich drzew wybrany,
Żaden las nie zrodził drzewa
Piękniejszego ponad ciebie;
Słodkie belki, słodkie gwoździe,
Co dźwigają ciężar słodki!
- Schyl gałęzie, drzewo wzniosłe,
Ulżyj członkom tak napiętym;
Niechże zmięknie pień twój twardy,
Aby na nim ciało Zbawcy
I najwyższej chwały Króla
Nie doznało udręczenia!
- Tylko tyś jest godne przyjąć
Na ramiona okup ziemi
I ukazać port bezpieczny
Dla tonących w wirach świata,
Ciebie bowiem krew Baranka
Uświęciła swą czerwienią.
- Cześć niech będzie Bogu Ojcu
I Synowi Jedynemu
Razem z Duchem równym Obu;
Chwała Bogu w Trójcy Świętej,
Który darzy nas i chroni
Swoją łaską miłosierną.
- Amen.
Siadamy
GODZINA CZYTAŃ
Pierwsza antyfona
- Buntują się królowie ziemi *
- I władcy wraz z nimi spiskują /
przeciw Panu i Jego Pomazańcowi.
Psalm 2
Mesjasz Król zwycięski
Zeszli się rzeczywiście przeciw świętemu Słudze Twemu, Jezusowi, którego namaściłeś (Dz 4, 27)
- Dlaczego się burzą narody, *
- czemu ludy żywią daremne zamysły?
- Buntują się królowie ziemi †
i władcy wraz z nimi spiskują *
przeciw Panu i Jego Pomazańcowi:
- „Stargajmy ich pęta, *
a więzy precz odrzućmy od siebie!”
- Śmieje się Ten, który mieszka w niebie, *
Pan się z nich naigrawa,
- A potem do nich mówi w gniewie swoim *
i w swej zapalczywości wzbudza w nich trwogę:
- „Oto Ja ustanowiłem swego Króla *
na Syjonie, świętej górze mojej”.
- Wyrok Pański ogłoszę: †
On rzekł do mnie: „Tyś jest moim Synem, *
Ja dzisiaj zrodziłem Ciebie.
- Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody *
i krańce ziemi w posiadanie Twoje.
- Żelazną rózgą będziesz nimi rządził, *
skruszysz ich jak gliniane naczynie”.
- A teraz, królowie, zrozumcie, *
nauczcie się, sędziowie ziemi:
- Służcie Panu z bojaźnią, *
z drżeniem całujcie Mu stopy,
- Bo jeśli gniewem zapłonie, wejdziecie na drogę
zagłady, †
gdyż gniew Jego prędko wybucha. *
Szczęśliwi wszyscy, którzy Mu ufają.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Buntują się królowie ziemi / i władcy wraz z nimi
spiskują / przeciw Panu i Jego Pomazańcowi.
Druga antyfona
- Dzielą między siebie moje szaty *
- I los rzucają o moją suknię.
Psalm 22, 2-23
Męka Sprawiedliwego i wysłuchanie Jego prośby
Jezus zawołał donośnym głosem: „Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?” (Mt 27, 46)
- Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił? *
- Daleko jesteś, mój Wybawco, od mych próśb
i wołania.
- Boże mój, wołam we dnie, lecz nie odpowiadasz, *
wołam i nocą, lecz nie znajduję spokoju.
- A przecież Ty mieszkasz w świątyni, *
Chwało Izraela.
- W Tobie nasi ojcowie ufność pokładali, *
zaufali Ci, a Tyś ich uwolnił.
- Do Ciebie wołali i zostali zbawieni, *
ufali Tobie i nie zaznali wstydu.
- Ja zaś jestem robak, a nie człowiek, *
pośmiewisko dla ludzi i wzgarda pospólstwa.
- Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą, *
wykrzywiają wargi i potrząsają głowami.
- „Zaufał Panu, niech go Pan wyzwoli, *
niech go ocali, jeśli go miłuje”.
- To Ty mnie wydobyłeś z łona matki, *
Tyś mnie przy jej piersi uczynił bezpiecznym.
- Tobie od urodzenia zostałem oddany, *
od wyjścia z łona matki jesteś moim Bogiem.
- Nie stój z dala ode mnie, bo klęska jest blisko *
i nie ma nikogo, kto by mi dopomógł.
- Otoczyło mnie stado byków, *
osaczają mnie byki Baszanu.
- Rozwierają przeciwko mnie paszcze, *
jak drapieżny lew, który ryczy.
- Siły uszły ze mnie jak woda, *
rozluźniły się wszystkie kości moje.
- Serce w wosk się zamienia *
i topnieje w moim wnętrzu.
- Gardło me wyschło jak skorupa, †
język mój przywarł do podniebienia *
i położyłeś mnie w prochu śmierci.
- Sfora psów mnie opadła, *
otoczyła mnie zgraja złoczyńców.
- Przebodli moje ręce i nogi, *
policzyć mogę wszystkie kości moje.
- A oni na mnie patrzą sycąc się mym widokiem, †
dzielą między siebie moje szaty *
i los rzucają o moją suknię.
- Ty zaś, Panie, nie stój z daleka, *
Pomocy moja, śpiesz mi na ratunek!
- Ocal od miecza moje życie, *
duszę moją jedyną wyrwij z psich pazurów.
- Wybaw mnie z lwiej paszczęki *
i mnie biednego od rogów bawolich.
- Będę głosił swym braciom Twoje imię *
i będę Cię chwalił w zgromadzeniu wiernych.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Dzielą między siebie moje szaty /
i los rzucają o moją suknię.
Trzecia antyfona
- Przemocy użyli *
- Ci, którzy czyhają na me życie.
Psalm 38
Błaganie nieszczęśliwego grzesznika
Wszyscy znajomi Jezusa stali z daleka (Łk 23, 49)
- Nie karć mnie, Panie, w Twoim gniewie *
- ani mnie nie karz w swej zapalczywości.
- Utkwiły bowiem we mnie strzały Twoje *
i Twoja ręka zaciążyła nade mną.
- Z powodu Twego gniewu nic nie ma zdrowego w mym
ciele, *
nic nietkniętego w kościach na skutek grzechu
mojego.
- Bo winy moje przerosły moją głowę *
i przygniatają mnie ciężkim brzemieniem.
- Moje rany cuchną i ropieją *
z powodu mojego szaleństwa.
- Przybity i zgarbiony, *
przez cały dzień chodzę smutny.
- Bo ogień trawi lędźwie moje *
i w moim ciele nic nie ma zdrowego.
- Złamany i bardzo wyczerpany *
jęczę, bo drży moje serce.
- Znasz, Panie, wszystkie me pragnienia *
i jęk mój nie skryje się przed Tobą.
- Trzepocze się we mnie serce i z sił opadłem, *
i nawet gaśnie światło moich oczu.
- Stronią od mej choroby sąsiedzi i przyjaciele, *
a moi bliscy trzymają się z daleka.
- Ci, którzy czyhają na me życie, zastawiają sidła, †
pragną mojej zguby, którzy źle mi życzą *
i przez dzień cały obmyślają podstępy.
- A ja nie słucham, tak jak człowiek głuchy, *
jestem jak niemy, co ust nie otwiera.
- Stałem się jak człowiek, który nie słyszy *
i brak mu w ustach odpowiedzi.
- Bo Tobie ufam, Panie, *
Ty, Panie, Boże mój, odpowiesz.
- Mówię bowiem: „Niech się ze mnie nie cieszą, *
gdy chwieje się ma noga, niech się nade mnie
nie wynoszą”,
- Bo jestem bardzo bliski upadku, *
a ból mój zawsze jest przy mnie.
- Ja przecież wyznaję moją winę, *
a grzech mój przejmuje mnie trwogą.
- Silni są ci, którzy są mi przeciwni bez powodu, *
i liczni, którzy mnie niesłusznie nienawidzą.
- Ci, którzy za dobro złem odpłacają, *
za to mi grożą, że za dobrem idę.
- Panie, Ty mnie nie opuszczaj, *
Boże mój, nie oddalaj się ode mnie!
- Śpiesz mi na pomoc, *
Panie, zbawienie moje.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Przemocy użyli / ci, którzy czyhają na me życie.
WERSET
- Przeciwko mnie powstali fałszywi świadkowie.
- I ci, którzy dyszą gwałtem.
PIERWSZE CZYTANIE (Hbr 9, 11-28)
Chrystus arcykapłan przez własną krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego
L1. Z Listu do Hebrajczyków
Bracia: Chrystus, zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych, przez wyższy i doskonalszy, i nie ręką, to jest
nie na tym świecie, uczyniony przybytek ani nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną krew wszedł raz na zaw-sze do Miejsca Świętego, zdobywszy wieczne odkupienie.
Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszcze-nie ciała, to o ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu.
I dlatego jest pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia przestępstw, popeł-nionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani
do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia obietnicy. Gdzie bowiem jest testament, tam musi ponieść śmierć ten, który sporządza testament. Testament bowiem po śmierci nabiera mocy, nie ma zaś znaczenia, gdy żyje ten, który spo-rządził testament. Stąd także i pierwszy nie bez krwi był zaprowadzony.
Gdy bowiem Mojżesz ogłosił całemu ludowi wszystkie przepisy Prawa, wziął krew cielców i kozłów z wodą, wełną szkarłatną oraz hizopem i pokropił tak samą księgę, jak i cały lud, mówiąc: „To jest krew Przymierza, które Bóg wam polecił”. Podobnie także skropił krwią przybytek i wszystkie naczynia przeznaczone do służby Bożej. I prawie wszystko oczyszcza się krwią według Prawa, a bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia grzechów. Przeto obrazy rzeczy niebieskich
w taki sposób musiały być oczyszczane, same zaś rzeczy nie-bieskie potrzebowały o wiele doskonalszych ofiar od tamtych.
Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej świątyni,
ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, nie po to, aby się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata.
A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków
na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie. A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zba-wienia tych, którzy Go oczekują.
Chwila ciszy na rozważenie usłyszanego Słowa Bożego
por. Iz 53, 7. 12
- Był jak baranek † na rzeź prowadzony,
- A kiedy Go dręczono, nie otworzył ust swoich /
i na śmierć Go skazano, *
Aby życie przywrócił swojemu ludowi.
- Na śmierć ofiarował siebie i do przestępców był zaliczony.
- Aby życie przywrócił swojemu ludowi.
DRUGIE CZYTANIE (Katecheza 3, 13-19)
Moc krwi Chrystusowej
L2. Katecheza chrzcielna św. Jana Chryzostoma, biskupa
Chcesz poznać moc krwi Chrystusa? Trzeba się cofnąć
do jej prawzoru i wspomnieć jej typ opisany na kartach Starego Testamentu.
Mojżesz poleca: „Zabijcie baranka i jego krwią pokropcie próg i odrzwia waszych domów”. Co mówisz, Mojżeszu? Czyż krew nierozumnego zwierzęcia może ocalić człowieka, istotę rozumną? Owszem, może, lecz nie dlatego, że jest to krew,
ale dlatego, że jest ona obrazem krwi Zbawiciela. Dlatego też obecnie prędzej ucieka nieprzyjaciel, gdy ujrzy już nie odrzwia skropione krwią, która była tylko obrazem, lecz rozjaśnione krwią prawdy usta wiernych – odrzwia świątyni poświęconej Chrystusowi.
Chcesz poznać jeszcze inną moc tej krwi? Przypatrzmy się, skąd zaczęła płynąć – i z jakiego wytrysnęła źródła. Wypły-nęła ona z samego krzyża i wzięła początek z boku Zba-wiciela. Czytamy bowiem w Ewangelii, że po śmierci Jezusa, gdy On jeszcze wisiał na krzyżu, jeden z żołnierzy zbliżył się, włócznią przebił Mu bok, i natychmiast wypłynęła krew i wo-da. Woda była obrazem chrztu, a krew Eucharystii. Żołnierz więc przebił Mu bok i otworzył wejście do świątyni,
a ja tam znalazłem cudowny skarb, i cieszę się ze wspania-łych bogactw. To więc się stało z Barankiem: Żydzi Go zabili,
a ja zebrałem owoc ofiary.
„Z przebitego boku wypłynęła krew i woda”. Nie chcę, abyś, słuchaczu, przechodził obojętnie wobec tak wielkich tajemnic, zostaje bowiem jeszcze inny i tajemny sens. Powie-działem już, że woda i krew są obrazem chrztu i Eucharystii. Z tych dwóch sakramentów bierze swój początek Kościół „przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świę-tym”, to znaczy przez chrzest i Eucharystię, które wywodzą się z boku Zbawiciela. Kościół więc powstał z boku Chrystusa, podobnie jak z boku Adama wyszła jego małżonka, Ewa.
Dlatego świadczy o tym św. Paweł, kiedy mówi: „Jesteśmy z Jego ciała i z Jego kości” – a ma on tu na myśli bok Chrystusa. Albowiem jak z boku Adama Bóg stworzył kobietę, tak też Chrystus dał nam ze swego boku wodę i krew, z których utworzył Kościół. I tak jak Bóg wyprowadził Ewę z głęboko uśpionego Adama, tak też Chrystus po śmierci dał nam wodę i krew.
Widzicie więc jak Chrystus połączył się z oblubienicą, widzicie, jakim żywi nas pokarmem. Dzięki temu samemu pokarmowi rodzimy się i żywimy. Jak matka powodowana naturalną miłością do dziecka, spieszy, by je nakarmić włas-nym mlekiem i krwią, tak Chrystus poi swoją krwią tych, których odrodził.
Chwila ciszy na rozważenie usłyszanego Słowa Bożego
1 P 1, 18-19; Ef 2, 18; 1 J 1, 7
- Zostaliście wykupieni † nie srebrem lub złotem,
co przemija, - Ale drogocenną krwią Chrystusa, / jako baranka niepokalanego. * Przez Niego wszyscy w jednym
Duchu mamy przystęp do Ojca.
- A krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego
grzechu.
- Przez Niego wszyscy w jednym Duchu mamy przystęp
do Ojca.
JUTRZNIA
Pierwsza antyfona
- Bóg nie oszczędził własnego Syna, *
- Lecz za nas wszystkich wydał Go w ofierze.
Psalm 51
Błaganie pokutnika
Odnówcie się duchem w waszym myśleniu i przyobleczcie nowego człowieka (Ef 4, 23-24)
- Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, *
- w ogromie swej litości zgładź nieprawość moją.
- Obmyj mnie zupełnie z mojej winy *
i oczyść mnie z grzechu mojego.
- Uznaję bowiem nieprawość moją, *
a grzech mój jest zawsze przede mną.
- Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem *
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą,
- Abyś okazał się sprawiedliwy w swym wyroku *
i prawy w swoim sądzie.
- Oto urodziłem się obciążony winą *
i jako grzesznika poczęła mnie matka.
- A Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, *
naucz mnie tajemnic mądrości.
- Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, *
obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję.
- Spraw, abym usłyszał radość i wesele, *
niech się radują kości, które skruszyłeś.
- Odwróć swe oblicze od moich grzechów *
i zmaż wszystkie moje przewinienia.
- Stwórz, Boże, we mnie serce czyste *
i odnów we mnie moc ducha.
- Nie odrzucaj mnie od swego oblicza *
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
- Przywróć mi radość Twojego zbawienia *
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
- Będę nieprawych nauczał dróg Twoich *
i wrócą do Ciebie grzesznicy.
- Uwolnij mnie, Boże, od kary za krew przelaną, †
Boże, mój Zbawco, *
niech sławi mój język sprawiedliwość Twoją.
- Panie, otwórz wargi moje, *
a usta moje będą głosić Twoją chwałę.
- Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz, *
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
- Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, *
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże,
nie gardzisz.
- Panie, okaż Syjonowi łaskę w Twej dobroci, *
odbuduj mury Jeruzalem.
- Wtedy przyjmiesz prawe ofiary: dary
i całopalenia, *
wtedy składać będą cielce na Twoim ołtarzu.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Bóg nie oszczędził własnego Syna, /
lecz za nas wszystkich wydał Go w ofierze.
Druga antyfona
- Jezus Chrystus nas umiłował *
- I obmył nas krwią swoją z naszych grzechów.
Pieśń Ha 3, 2-4. 13a. 15-19
Bóg przychodzi na sąd
Podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie
(Łk 21, 28)
- Usłyszałem, Panie, Twoje orędzie, *
- zobaczyłem, Panie, Twoje dzieło.
- Gdy czas nadejdzie, niech ono odżyje, †
pozwól nam je poznać, gdy zbliży się pora, *
w gniewnym zapale wspomnij na swą litość!
- Bóg przychodzi z Temanu, *
Święty z góry Paran.
- Jego majestat okrywa niebiosa, *
a Jego chwały pełna jest ziemia.
- Jego wspaniałość podobna do światła, †
z Jego rąk tryskają promienie, *
moc Jego w nich jest ukryta.
- Wyszedłeś, aby lud swój ocalić *
i wybawić Twego pomazańca.
- Konie bezbożnika wdeptałeś w morze, *
w kipiącą topiel wód ogromnych.
- Usłyszałem, i me serce struchlało, *
na ten głos moje wargi zadrżały,
- Moje kości przeniknęła trwoga, *
zachwiały się moje kroki.
- Jednak w spokoju czekam na klęskę, *
która spotka lud naszych gnębicieli.
- Choć drzewo figowe nie rozwija pąków *
i winnice nie wydają plonów,
- Chociaż zawiodły zbiory oliwek, *
a pola nie przynoszą żywności,
- Choć stada owiec znikają z owczarni *
i nie ma wołów w zagrodach,
- Ja się jednak rozraduję w Panu *
i rozweselę w Bogu, moim Zbawicielu.
- Pan, który jest moją siłą, †
uczyni me nogi jak nogi jelenia *
i na wyżyny mnie wyprowadzi.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Jezus Chrystus nas umiłował /
i obmył nas krwią swoją z naszych grzechów.
Trzecia antyfona
- Wielbimy krzyż Twój, Panie Jezu, *
- Wysławiamy Twoje święte zmartwychwstanie, /
bo przez drzewo krzyża przyszła radość dla całego
świata.
Psalm 147 B
Jeruzalem wielbi Boga
Chodź, ukażę Ci Oblubienicę, Małżonkę Baranka (Ap 21, 9)
- Chwal, Jeruzalem, Pana, *
- wysławiaj twego Boga, Syjonie!
- Umacnia bowiem zawory bram twoich *
i błogosławi synom twoim w tobie.
- Zapewnia pokój twoim granicom *
i wyborną pszenicą ciebie darzy.
- Zsyła na ziemię swoje polecenia, *
a szybko mknie Jego słowo.
- On prószy śniegiem jak wełną *
i szron jak popiół rozsypuje.
- On grad rozrzuca jak okruchy chleba, *
od Jego mrozu ścinają się wody.
- Posyła słowo, i lód topnieje, *
powieje wiatrem, i rzeki płyną.
- Oznajmił swoje słowo Jakubowi, *
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
- Nie uczynił tego dla innych narodów, *
nie oznajmił im swoich wyroków.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Wielbimy krzyż Twój, Panie Jezu, /
wysławiamy Twoje święte zmartwychwstanie, /
bo przez drzewo krzyża przyszła radość
dla całego świata.
CZYTANIE Iz 52, 13-15
L3. Oto się powiedzie mojemu Słudze, wybije się, wywyższy
i bardzo wyrośnie. Jak wielu osłupiało na Jego widok, tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd i Jego postać była niepodobna do ludzi; tak mnogie narody się zdumieją, królowie zamkną przed Nim usta, bo ujrzą coś, czego im nigdy nie opowiadano, i pojmą coś niesłychanego.
Chwila ciszy na rozważenie usłyszanego Słowa Bożego
- Chrystus stał się dla nas posłusznym aż do śmierci, /
a była to śmierć na krzyżu.
- Chrystus stał się dla nas posłusznym aż do śmierci, /
a była to śmierć na krzyżu.
- Chociaż był Synem Bożym, nauczył się posłuszeństwa
przez to, co wycierpiał.
- Chrystus stał się dla nas posłusznym aż do śmierci, /
a była to śmierć na krzyżu.
Wstajemy
Antyfona
- Nad Jego głową umieścili napis *
- Z podaniem Jego winy: /
Jezus Nazarejczyk, Król żydowski.
PIEŚŃ ZACHARIASZA Łk 1, 68-79
Na poniższe wezwanie księdza czynimy znak Krzyża św.
- K. Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, *
- bo lud swój nawiedził i wyzwolił.
- I wzbudził dla nas moc zbawczą *
w domu swego sługi Dawida.
- Jak zapowiedział od dawna *
przez usta swych świętych proroków,
- Że nas wybawi od naszych nieprzyjaciół *
i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą;
- Że naszym ojcom okaże miłosierdzie *
i wspomni na swe święte przymierze,
- Na przysięgę, którą złożył *
ojcu naszemu Abrahamowi.
- Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani, *
służyć Mu będziemy bez trwogi,
- W pobożności i sprawiedliwości przed Nim *
po wszystkie dni nasze.
- A ty, dziecię, zwać się będziesz prorokiem
Najwyższego, *
gdyż pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogi.
- Jego ludowi dasz poznać zbawienie *
przez odpuszczenie grzechów.
- Dzięki serdecznej litości naszego Boga, *
z jaką nas nawiedzi z wysoka Wschodzące Słońce,
- By oświecić tych, co w mroku i cieniu śmierci
mieszkają, *
aby nasze kroki skierować na drogę pokoju.
- Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
- Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
- Nad Jego głową umieścili napis / z podaniem Jego
winy: / Jezus Nazarejczyk, Król żydowski.
- Ze szczerą pobożnością uwielbiajmy naszego Odkupicie-la, który za nas poniósł śmierć i został pogrzebany,
aby powstać z martwych. Zanośmy do Niego pokorne błagania: Panie, zmiłuj się nad nami. - Panie, zmiłuj się nad nami.
L4. Chryste, nasz Panie i Mistrzu, Ty stałeś się dla nas
posłusznym aż do śmierci,
– naucz nas ustawicznego posłuszeństwa woli Ojca.
- Panie, zmiłuj się nad nami.
L5. Chryste, nasze życie, Ty umierając na drzewie krzyża,
pokonałeś śmierć i piekło,
– pozwól nam z Tobą umierać, abyśmy z Tobą
powstali do życia.
- Panie, zmiłuj się nad nami.
L6. Chryste, nasz Królu, Ty stałeś się pośmiewiskiem ludzi
i jak robak byłeś zdeptany,
– spraw, abyśmy darzyli się nawzajem tą samą miłością.
- Panie, zmiłuj się nad nami.
L7. Chryste, nasz Odkupicielu, Ty rozłożyłeś ręce na krzyżu,
aby pociągnąć do siebie ludzi wszystkich wieków,
– zgromadź w swoim wiekuistym królestwie
rozproszone dzieci Boże.
- Panie, zmiłuj się nad nami.
- Zjednoczeni w miłości skierujmy do Boga Ojca modlitwę, której nas nauczył Jego Syn: Ojcze nasz,
- któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpusz-czamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na poku-szenie, ale nas zbaw ode złego.
- Boże, nasz Ojcze, wejrzyj łaskawie na Twoją rodzinę, †
za którą nasz Pan, Jezus Chrystus, dobrowolnie oddał się
w ręce prześladowców * i poniósł mękę na krzyżu. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.
- Amen.
Błogosławieństwo na zakończenie Gorzkich żali, s. 35-36.
GORZKIE ŻALE
CZĘŚĆ DRUGA
PIEŚŃ WSTĘPNA – POBUDKA
Całość śpiewamy bez podziału na chóry
Gorzkie żale przybywajcie, * serca nasze przenikajcie. * Rozpłyńcie się, me źrenice, * toczcie smutnych łez krynice.
Słońce, gwiazdy omdlewają, * żałobą się okrywają. * Płaczą rzewnie Aniołowie, * a kto żałość ich wypowie?
Opoki się twarde krają, * z grobów umarli powstają. *
Cóż jest, pytam, co się dzieje? * Wszystko stworzenie truchleje.
Na ból męki Chrystusowej * żal przejmuje bez wymowy. * Uderz, Jezu, bez odwłoki * w twarde serc naszych opoki!
Jezu mój, we krwi ran Twoich * obmyj duszę z grzechów moich! * Upał serca swego chłodzę, * gdy w przepaść męki Twej wchodzę.
INTENCJA
- Z pomocą łaski Bożej przystępujemy do rozważania Męki Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Ofiarujemy je Ojcu niebies-kiemu na cześć i chwałę Jego Boskiego Majestatu, pokornie Mu dziękując za tę wielką i niepojętą miłość ku ludziom,
że raczył zesłać Syna swego, aby za nas wycierpiał okrutną mękę i podjął śmierć krzyżową. To rozmyślanie ofiarujemy również ku czci Najświętszej Maryi Panny, Matki Bolesnej, oraz tych Świętych, którzy wyróżniali się nabożeństwem
do męki zbawczej Chrystusa.
W drugiej części będziemy rozważali wszystko, co Pan Jezus wycierpiał od niesłusznego oskarżenia przed sądem
do okrutnego cierniem ukoronowania. Rany zaś i zniewagi cierpiącego Jezusa ofiarujemy Bogu, prosząc Go o pomyślność dla naszej Ojczyzny, o pokój i zgodę dla wszystkich narodów, a dla siebie o odpuszczenie grzechów, oddalenie klęsk i nie-szczęść doczesnych, a szczególnie pandemii koronawirusa, innych chorób, głodu, ognia i wojny.
HYMN
Przypatrz się, duszo, jak cię Bóg miłuje, * jako dla ciebie sobie nie folguje. * Przecież Go bardziej, niż katowska, dręczy, * złość twoja męczy.
Stoi przed sędzią Pan wszego stworzenia, * cichy Baranek, z wielkiego wzgardzenia; * dla białej szaty, którą jest odziany, * głupim nazwany.
Za moje złości Chrystusa biczują. * Pójdźmyż, grzesznicy, oto nam gotują * ze Krwi Jezusa dla serca ochłody * zdrój żywej wody.
Pycha światowa niechaj, co chce, wróży, * co na swe skronie wije wieniec z róży. * W szkarłat na pośmiech cierniem Król zraniony, * jest ozdobiony.
Oby się serce we łzy rozpływało, * że Cię, mój Jezu, sprośnie obrażało. * Żal mi, ach, żal mi ciężkich moich złości * dla Twej miłości.
LAMENT DUSZY NAD CIERPIĄCYM JEZUSEM
Jezu, przez pospólstwo niewinnie, * jakby łotr, godzien śmierci obwołany. * Jezu mój kochany.
Jezu, przez złośliwych morderców * po ślicznej twarzy sprośnie znieważany. * Jezu mój kochany.
Jezu, pod przysięgą przez Piotra * po trzykroć z wielkiej bojaźni zdradzany. * Jezu mój kochany.
Jezu, przez okrutnych oprawców * na sąd Piłata, jak zbójca szarpany. * Jezu mój kochany.
Jezu, przez Heroda i dworzan, * Królu niebieski, zelżywie wyśmiany. * Jezu mój kochany.
Jezu, w białą szatę szydersko * na pośmiewisko i hańbę odziany. * Jezu mój kochany.
Jezu, u kamiennego słupa * niemiłosiernie biczami smagany. * Jezu mój kochany.
Jezu, przez szyderstwo okrutne * cierniowym wieńcem ukoronowany. * Jezu mój kochany.
Jezu, przez żołnierzy niegodnie * na pośmiewisko purpurą odziany. * Jezu mój kochany.
Jezu, trzciną po głowie bity. * Królu boleści, przez lud wyszydzany. * Jezu mój kochany.
Bądź pozdrowiony, bądź pochwalony. * Dla nas zelżony
i pohańbiony. * Bądź uwielbiony, * bądź wysławiony, * Boże nieskończony.
ROZMOWA DUSZY Z MATKĄ BOLESNĄ
Ach, widzę Syna swojego * przy słupie obnażonego, * rózgami zsieczonego.
Święta Panno, uproś dla mnie, * bym ran Syna Twego znamię * miał na sercu wyryte.
Ach, widzę, jako niezmiernie * ostre głowę rani ciernie. * Dusza moja ustaje.
O, Maryjo, Syna Twego, * ostrym cierniem zranionego, * podzielże ze mną mękę.
Obym ja, Matka strapiona, * mogła na swoje ramiona * złożyć krzyż Twój, Synu mój.
Proszę, o, Panno jedyna, * niechaj zawsze Twego Syna *
w swoim sercu krzyż noszę.
Któryś za nas cierpiał rany, *
Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami! (3 razy)
- Módlmy się, najmilsi, za święty Kościół Boży, niech Bóg
i Pan nasz raczy darzyć go pokojem i jednością i strzeże
go na całej ziemi, a nam pozwoli wieść życie ciche i spokojne na chwałę Boga, Ojca wszechmogącego.
Modlitwa w ciszy
- Wszechmogący, wieczny Boże, Ty objawiłeś w Chrystusie swoją chwałę wszystkim narodom; † strzeż dzieła Twego miłosierdzia, * aby Twój Kościół rozszerzony na cały świat, trwał z niewzruszoną wiarą w wyznawaniu Twojego imienia. Przez Chrystusa, Pana naszego.
- Amen.
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO
- Pan z wami.
- I z duchem twoim.
- Niech was błogosławi Bóg wszechmogący, *
Ojciec i Syn, † i Duch Święty.
- Amen.
- Idźcie w pokoju Chrystusa.
- Bogu niech będą dzięki.
Można posłużyć się formą błogosławieństwa uroczystego
o męce Pańskiej:
- Bóg, miłosierny Ojciec, który w męce swojego Syna dał wam przykład miłości, † niech sprawi abyście przez słu- żbę Bogu i ludziom * otrzymali niewysłowiony dar Jego błogosławieństwa.
W. Amen. - Chrystus, który umierając na krzyżu wybawił was
od śmierci wiecznej, * niech was obdarzy życiem
bez końca.
W. Amen.
K. Wszystkim, którzy Go naśladują w Jego uniżeniu, *
niech da udział w swoim zmartwychwstaniu.
- Amen.
K. Niech was błogosławi Bóg wszechmogący, *
Ojciec i Syn, † i Duch Święty.
- Amen.
- Idźcie w pokoju Chrystusa.
- Bogu niech będą dzięki.
Gdy nie ma kapłana lub diakona, prowadzący (P) kończy modlitwę słowami, podczas których czynimy znak Krzyża św.:
- Niech nas Bóg błogosławi, broni od wszelkiego zła
i doprowadzi do życia wiecznego.
- Amen.
Bóg zapłać za wspólną modlitwę